niedziela, 14 września 2025

Dr Kazimierz Siwiński. Dlaczego w Opatówku nie ma ulicy poświęconej doktorowi? (1910–1942)

D.Pawlikowska

Z protokołu ZBoWiD w Opatówku: "W dniu 20 lutego 1979 roku odbyto się zebranie całego Zarządu i Komisji Rewizyjnej naszego Koła. Na zebraniu przyjęto przedstawicieli Zarządu Wojewódzkiego ZBoWiD w Kaliszu w osobach: mjr. Czesław Sawicki, dr Józef Makowiec i dr Dariusz Asperski.
Przedstawiciele Zarządu Wojewódzkiego proponowali uczczenie dr Kazimierza Siwińskiego aresztowanego podczas okupacji w 1944 r. w Opatówku, którego Niemcy rozstrzelali w dniu 20.02.1945 r. w Kaliszu, przez umieszczenie tablicy pamiątkowej oraz nazwaniu jednej z ulic w Opatówku Jego imieniem.
Podczas tej dyskusji zarodziła się myśl, aby uczcić nie jedną osobę, ale wszystkie ofiary poległych i pomordowanych w czasie II wojny światowej". Czyli odrzucono pomysł posiecenia ulicy doktorowi Siwińskiemu. Dlaczego?

Kim był doktor Kazimierz Siwiński? Urodził się 1 marca 1910 r. w Mniszkach, syn Jana i Franciszki z d. Skoniecznej). Był lekarzem medycyny, praktykującym w Opatówku w okresie międzywojennym i okupacji niemieckiej.Po ukończeniu studiów medycznych osiedlił się w Opatówku, gdzie przyjmował pacjentów w tzw. „Cukierence”, niewielkim, neogotyckim domku przy ulicy Kościelnej. Cieszył się zaufaniem i sympatią miejscowej ludności, prowadząc szeroką praktykę lekarską. W czasie okupacji zaangażował się w działalność konspiracyjną w strukturach ZWZ–AK, udzielając pomocy i schronienia osobom zagrożonym represjami. 1 września 1941 r. został aresztowany przez Gestapo w swoim mieszkaniu i gabinecie w Opatówku. Osadzony w więzieniu gestapowskim, przeszedł brutalne śledztwo.20 marca 1942 r. znalazł się wśród stu Polaków straconych przez Niemców w Zgierzu podczas tzw. „Zbrodni Zgierskiej” – jednej z największych publicznych egzekucji na ziemiach polskich w czasie II wojny światowej. Ciała rozstrzelanych wywieziono do Lasu Lućmierskiego i tam potajemnie pogrzebano.

Dlaczego na zebraniu ZBoWid zaproponowano uczczenie Jego pamięci nazwą ulicy, a następnie odstąpiono od tego zamiaru?

Niestety w Opatówku ludzie dali się szybko nabrać na komunistyczną propagandę. W latach 70 i 80 trwał okres stabilizacji i późniejszego kryzysu PRL, a propaganda szczególnie mocno eksponowała tradycje GL/AL i „ludowego” Wojska Polskiego. Upamiętnianie „neutralnych” postaci lokalnych, które nie wpisywały się w tę narrację, było traktowane podejrzliwie. Władza obawiała się, że takie inicjatywy staną się pretekstem do przywracania pamięci o Armii Krajowej i antykomunistycznym podziemiu, co było politycznie niebezpieczne. Doktor Kazimierz Siwiński nie wpisywał się w obowiązującą w PRL narrację kombatancką, która gloryfikowała bojowników komunistycznych i ich sojuszników, a marginalizowała lub wręcz piętnowała postacie związane z tradycją niepodległościową poza komunistycznym nurtem. Pamięć o takich osobach była niewygodna dla ideologicznej tożsamości ZBoWiD, zdominowanej przez hasło walki z „faszyzmem i reakcyjnym podziemiem”. W PRL pamięć o bohaterach II wojny światowej była ściśle filtrowana przez ideologię komunistyczną. Liczyło się nie tyle bohaterstwo wobec okupanta niemieckiego, ile to, czy dana postać mogła być wpisana w „kanon walki klasowej” i sojuszu ze Związkiem Radzieckim.

Dlaczego Siwiński mógł być „niewygodny”?

Nie był związany z ruchem komunistycznym. Jeśli działał w środowisku patriotycznym czy niepodległościowym, mógł być postrzegany jako „neutralny” albo nawet jako ktoś związany z AK lub kręgami, które ZBoWiD oficjalnie krytykował. W latach 70–80 władza dążyła do kontroli pamięci zbiorowej: upamiętniano „właściwych bohaterów”, czyli działaczy komunistycznych, ludzi GL/AL, funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa. Nadanie ulicy imienia lekarza-męczennika, który nie pasował do tego kanonu, mogło zostać odczytane jako oddanie pola środowiskom opozycyjnym lub „reakcyjnym”. Decyzje w ZBoWiD były podejmowane pod nadzorem władz partyjnych. Jeśli ktoś zgłosił propozycję Siwińskiego, mogła być uznana za „niezgodną z linią ideologiczną”.



Cóż, członkowie ZBoWiD podzieleni na komisje: Weryfikacyjną (B.Sieradzki i inni), Historyczną (J.Wardęcki i inni), Propagandy (E.Kornacki i inni), Odznaczeniowa (A.Karolewski i inni) podjęli inną decyzję.

Czy błędy okresu komunistycznych wypaczeń zostały naprawione ? Niech czytelnicy odpowiedzą, czy w Opatówku jest ulica doktora Kazimierza Siwińskiego? Czy może ktoś z czytelników mieszka przy ulicy Siwińskiego?




Przypisy
  1. „Tajemnicza cukierenka, która stała się biblioteką”, Biblioteka Publiczna Gminy Opatówek, dostęp: 2025-09-14.

  2. Wykaz ofiar na obelisku w Opatówku, Starostwo Powiatowe w Kaliszu, dostęp: 2025-09-14.

  3. Marek Budziarek, Zbrodnia Zgierska. 20 marca 1942 roku – 70 rocznica hitlerowskiej zbrodni, IPN Oddział w Łodzi, Łódź 2012.

  4. Piotr Koper (red.), Zbrodnia Zgierska – pamięć i prawda, IPN Oddział w Łodzi, Łódź 2022.

  5. „Plac Stu Straconych”, zgierzanie.pl – zestawienie ofiar egzekucji w Zgierzu, dostęp: 2025-09-14.

  6. „Kaliszanie w tragedii zgierskiej 1942 roku”, Kaliskie Towarzystwo Genealogiczne, „Zeszyty Genealogiczne” nr 2, Kalisz 2012, s. 55–58.

  7. Magdalena Kędzierska, Daria Tracz, W poszukiwaniu mogiły szczątków stu Polaków straconych 20 marca 1942 roku w Zgierzu. Zarys problematyki interdyscyplinarnych badań nad miejscem pamięci, „Pomeranian Journal of Life Sciences” 2017, nr 63(3), s. 75–83.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.