autor: Dominika Pawlikowska
Prezent komunistów dla ludu pracującego gminy Opatówek.
W 1974 roku świętowano XXX–lecie Polski Ludowej wyjątkowo hucznie.
W lipcu 1974 r. wszystkie bieżące wydarzenia przesłoniły związane z tymi obchodami uroczystości, a gazeta Ziemia Kaliska zamieniła się w jedną, wielką, czerwoną laurkę wystawioną na chwałę panującego ustroju. Z tej okazji przybył do Polski sam Leonid Breżniew, który został na miejscu odznaczony krzyżem Virtutti Militari za swoje hipotetyczne zasługi bojowe.
Ogłoszono amnestię, wypuszczono wielu więźniów kryminalnych i politycznych.
Chodziło o to, aby dzień stworzenia przez Stalina Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, tj. 22 lipca 1944 r. PKWN, ciała uzurpatorskiego, powołanego do życia w Moskwie, który składał się z osób podporządkowanych Sowietom, dobrze się ludziom kojarzył.
Już od samego początku 1974 roku trwały intensywne przygotowania do całorocznych obchodów. Ogólnopolskie zainicjowano w połowie lutego, Rada Państwa ustanowiła nawet "Medal XXX-lecia Polski Ludowej", na którym wyryto hasło "WALKA, PRACA, SOCJALIZM".
Opatówek nie mógł być propagandowo gorszy od innych gmin. Dla władzy to był bardzo ważne święto.
Sekretarz KG PZPR Jerzy Lisiak w wywiadzie dla Ziemi Kaliskiej nr 13 z dnia 30 marca 1974 w artykule Bożeny Szal "Opatówek po 30–tu latach" stwierdził, że budowa motelu "Czarnuszka", zaprojektowanego w stylu XVII wiecznego zajazdu była wkładem gminy Opatówek w obchody XXX–lecia Polski Ludowej.
Po wykończeniu przez PRL i jej funkcjonariuszy prywatnej przedsiębiorczości absurdalnymi ustawami z 1947 „o zwalczaniu drożyzny i nadmiernych zysków w obrocie handlowym”, „o obywatelskich komisjach i lustratorach społecznych” i powołaniu Biura Cen, które ustalało marże i wysokości opłat, odebraniu zajazdów, restauracji, gościńców, choćby takich jak należąca do moich pradziadków Szalińskich w przedwojennym Opatówku restauracja (post: Historia w sepii...: Kamienica Szalińskiego w Opatówku) i zrujnowaniu ich właścicieli, nie było gdzie przystanąć podczas podróży po Polsce. Władza komunistyczna odniosła na tym polu totalne zwycięstwo. S...ć można już było tylko w krzakach, bo oprócz przydrożnych chaszczy i leśnych parkingów nie było już niczego. Nie można było zatrzymać się w podróży, aby w godnych warunkach coś zjeść czy napić się herbaty.
Budową obiektów takich jak Czarnuszka zakończono przejmowanie restauratorstwa i hotelarstwa przez komunistów z rąk prywatnych przedsiębiorców. Ta część gospodarki znalazła się całkowicie pod kontrolą państwa. Z pewnością gościniec naszpikowany był aparaturą podsłuchową, jak wszystkie hotele w czasach PRL. Był więc narzędziem inwigilacji obywateli przez służby w celu ich późniejszego szantażu. Cokolwiek się robiło w takim gościńcu, skutkowało nagraniem przez organy bezpieczeństwa publicznego UB, ponieważ władza chciała wiedzieć co sądzą i o czym myślą Polacy.
Wkładem gminy Opatówek w obchody XXX–lecia Polski Ludowej była budowa motelu "Czarnuszka", zaprojektowanego w stylu XVII wiecznego zajazdu. Zdjęcia z lat 1965-75. |
Ziemia Kaliska w dniu 20 lipca 1974 donosiła:
"Tuż obok drogi wznoszony jest – jeden z 33 mających powstać w Wielkopolsce – gościniec – motel, zbudowany na wzór staropolskich zajazdów. Praca na budowie wre całą parą, wystrój Czarnuszki – bo tak się będzie gościniec nazywał – wykonany jest zgodnie z zaleceniami historyków. W budynku mieścić się będzie sala restauracyjna na 65 miejsc i pokoje noclegowe na 20 miejsc. Obok zbudowano już parking. Wszystkie te obiekty oddane zostaną do użytku na święto odrodzenia. Urozmaicą i wzbogacą nasz krajobraz, przybędą nam dobra zrodzone z trudu ludzi i dla ludzi".
Motele te powstały w całej Wielkopolsce, maja już swoje hasło na Wikipedii: Gościńce wielkopolskie – Wikipedia, wolna encyklopedia. Obiekty były realizowane według projektu typowego Jana Kopydłowskiego i Jerzego Buszkiewicza. Budowane były z kamienia, cegły i drewna, dachy często były kryte strzechą bądź gontem.
Przy drodze krajowej nr 12 powstały jeszcze dwa takie motele:
– "Dobrodziej" w Krzemieniewie w powiecie leszczyńskim,– "U Huberta" w Brzeziu koło Pleszewa, nazwa gościńca nawiązuje do Świętego Huberta (Hubertusa), świętego Kościoła katolickiego, patrona myśliwych i leśników.
Budowa motelu "Czarnuszka" w Opatówku przy drodze krajowej 12. Inwestor: Cech rzemiosł Różnych. Ziemia Kaliska nr 27 z dnia 06 lipca 1974 artykuł "Od Polo do Czarnuszki" Jerzy Lisiecki. |
Lata 1970-80. Czarnuszka. Dzisiaj ul. Helleny. Opatówek. Widokówka. |
3 sierpnia 1974 Ziemia Kaliska informowała, że Czarnuszka została otwarta w przeddzień Święta Odrodzenia Polski i że posiada 19 miejsc noclegowych, 60 miejsc konsumpcyjnych i 3 duże garaże, których nie przewidywał projekt. Budowniczym motelu był H. Antczak, inwestorem Cech Rzemiosł Różnych. Powstał w rekordowym czasie 132 dni. Uroczystego otwarcia dokonali pierwszy sekretarz KMiP PZPR w Kaliszu Zbigniew Chodyła i naczelnik miasta i powiatu Jerzy Kolenda, który witając przybyłych gości złożył serdeczne podziękowania budowniczym i życzył wszystkim turystom przyjemnego pobytu w opatowskim gościńcu. Po przecięciu wstęgi J. Kolenda i Z. Chodyła wręczyli naczelnikowi gminy w Opatówku Z. Świerkowi oraz kierownikowi budowy honorowe odznaki "za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego". Na drugi dzień w Opatówku odbył się w obecności zastępcy naczelnika miasta i powiatu A. Kaczmarka i miejscowych władz gminnych wielki turniej zakładowy między GS – em a POM – em.
Turniej zgromadził na stadionie oprócz całych załóg obu zakładów bardzo liczne rzesze mieszkańców Opatówka i okolicznych wsi. Podczas turnieju zorganizowanego na wzór turnieju miast przewidziano aż 30 konkurencji, był bieg w workach przeciąganie liny, picie mleka z butelki przez smoczek i rzucanie piłki do kosza, mecz w warcaby i w szachy, picie surowych jaj, uruchomienie na czas ciągnika, strzelanie z wiatrówki, włażenie na słupy i smarowanie mydłem. Turniej zakończył się remisem.
Obecnie bryła budynku została zdeformowana, budynek był wielokrotnie przebudowany. Pierwotnie był ładny, strzecha pięknie połyskiwała w słońcu. Dzisiaj nie zachował nic ze swojej urody. Ale być może takiej rozbudowy wymagały względy biznesowe.
Za motelem, równolegle do drogi znajdowała się chętnie uczęszczana spacerowa dróżka, pamiętam, że Opatowianie tam spacerowali, przechadzały się mamy z wózkami, teraz jest kompletnie zarośnięta chaszczami.
Gościniec - motel "Czarnuszka" w Opatówku. 10 luty 2023. Zdj. autorka. |
Źródła:
Ziemia Kaliska z lat 1973-74 (APK)
- Ziemia Kaliska nr 10 z dnia 9 marca 1974 artykuł Stanisława Batora "Nadzieje i zamierzenia Opatówka"
- Ziemia Kaliska nr 13 z dnia 30 marca 1974 artykuł Bożeny Szal "Opatówek po 30–tu latach"
- Ziemia Kaliska nr 27 z dnia 06 lipca 1974 "Od Polo do Czarnuszki" Jerzy Lisiecki
- Ziemia Kaliska nr 31 z 3 sierpnia 1974, artykuł W Opatówku: "Czarnuszka" i turniej.
Posty powiązane:
- XXX-lecie PRL w Opatówku
- POM-wzór ładu i porządku. Obchody XXX-lecia Polski Ludowej w Opatówku. 1974.
- Plac Wolności. Wolności?
- Postanowienia aktywu gminnego w Opatówku z okazji II Światowego Kongresu Obrońców Pokoju 16.11.1950
- Elity władzy komunistycznej w Opatówku. 7 marca 1945. Cz.1.
- Powojenny upadek Opatówka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.