Etykiety

sobota, 2 października 2021

STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945

      Serdeczne podziękowania dla pana Tadeusza Pilarskiego za udostępnienie nigdy nie publikowanego rękopisu wspomnień śp. ojca - Władysława. Są one interesującym przykładem indywidualnej pamięci  o przeżyciach okresu wojny oraz okresu stalinizmu. Zestawienie tych opisów - najpierw  okupacji niemieckiej, a następnie sowieckiej, pozwalają porównywać losy jednostki w obliczu różnych form zniewolenia. Zachowano autentyczną pisownię. Zdjęcia pochodzą z kolekcji pana Jerzego Widerskiego. 

Część I opowieści tutaj: Kościół katolicki w Stawiszynie w latach okupacji hitlerowskiej wrzesień 1939 - styczeń 1945, Władysław Pilarski

Zdjęcia pochodzą z kolekcji pana Jerzego Widerskiego.


Władysław Pilarski

CZ.II

STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ 

W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945


STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945
Stawiszyn Rynek, obiad dla ubogich 26.08.1934 

Władze miejskie: Burmistrz, Zarząd Miejski i Miejska Rada Narodowa

Siedziba urzędu: Ratusz - Rynek 1 (obecny Pl. Wolności)

Pracownicy: Sekretarz biura, pomocnik biura, woźny i stróż nocny

STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945
Rada miasta Stawiszyn , foto 1932 r. Fotografia ofiarowana przez p. Annę Hofman do muzeum harcerskiego.
 Do fotografii dołączono opis osób. Od prawej Janiszewski Jan, Laks Mojżesz, Grzmilas Szymon,
Łowicki Henryk - burmistrz, Kasprowicz Ignacy, Tomaszewski Adam, Sieradzki Władysław, 
U góry od prawej Brener Abe, Iwankiewicz Stefan, Bajdenkopf Józef, Sztark Ernest - ewangelik,
Kulas Władysław - kierownik szkoły, Keller Teofil, Małecki Jan, Glapiński Marcin.

Policja: Komendant i kilku (2-3) policjantów

Poczta: Naczelnik, 1 pomocnik i 1 listonosz

STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945
Urząd Poczty w Stawiszynie zdjęcie z lat 1930 tych,
na zdjęciu naczelnik Wiktor Łowicki, asystent Stanisław Kowalski,
listonosz Tomasz Janczyk


Ludność: około 2600 mieszkańców, w tym około 300 Żydów, kilkanaście rodzin niemieckich i kilka ukraińskich.

Wyznanie: głównie rzymsko-katolickie dalej mojżeszowe, ewangelicko-augsburskie i prawosławne

Kościoły: rzymsko-katolicki, ewangelicki i synagoga żydowska (bożnica) rozebrana przez Niemców w czasie okupacji hitlerowskiej. Stała przy ulicy Bóżniczej (ob. ZWM, na placu stoi budynek prywatny)*

Cmentarz: katolicki, ewangelicki i żydowski - zdewastowany, jeszcze jest kilka nagrobków.

Ulice: Rynek (ob. Pl. Wolności), Toruńska (ob. 1 Maja), Piłsudskiego (obecnie Kaliska), 11 listopada (ob. Szkolna) Bóżnicza (ob. ZWM), reszta ulic miała nazwy jak obecnie. Nie było ulicy Słonecznej, Wiśniowej i Szosy Pleszewskiej, te tereny należały do Wyrowa i Długiej Wsi i należały do Gminy Zbiersk. Była jeszcze ul. Niwa (teren za Bawołem) - przedłużenie ul. Szkolnej i ul. Poduchowna - kilka nieruchomości na Wyrowie ( wtedy Przybyła, Bierzwiak,...?) obecnie te tereny nie wchodzą w skład obszaru miasta. Również kilka gospodarstw na Kiączynie Nowym należało do miasta (Piekarski, Fabisiak, Adamkiewicz,...?) obecnie też nie należą do miasta.

Stawiszyn Rynek 26.08.1934 rok, pierwszy z lewej dom Bryńskich

Opieka zdrowotna: 2 lekarzy, 2 felczerów, 2 położne (akuszerki), 1 lekarz weterynarii, apteka, skład apteczny, Przychodnia Miejska (Ośrodek Zdrowia), przy ul. Zamurnej (obecnie stoi na tym miejscu blok). W przychodni udzielali porad lekarskich lekarz i felczer.

Z porad korzystali ludzi najbiedniejsi i ich dzieci. Otrzymywali też wtedy bezpłatnie podstawowe leki. Nie było wtedy powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, prywatne usługi lekarskie i lekarstwa były drogie, więc ludzie wzywali lekarza jedynie już w koniecznym przypadku.

STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945
Komitet Higieniczno - Lekarski miasta Stawiszyna z 1928 roku.
Tablo z muzeum harcerskiego w Stawiszynie.


Przy przychodni była też łaźnia miejska, z której korzystała też mała część społeczeństwa ze względu na pokaźną, jak na te biedne czasy, opłaty za korzystanie z łaźni. Jeden raz w roku korzystały z łaźni - bezpłatnie - dzieci miejscowej szkoły.

Elektrownia

elektrownia miejska (w budynku Och. Str. Pożarnej jest tam świetlica) pracowała od zmierzchu do godzi 24. W tym też czasie można było korzystać z oświetlenia elektrycznego. Dlatego też w każdym domu była nadal w użyciu lampa naftowa w czasie braku dopływu prądu elektrycznego. Nie wszyscy mieszkańcy korzystali z elektryczności, ponieważ nie każda rodzina miała możliwość założenia instalacji elektrycznej i opłacenia należności za wykorzystaną energię elektryczną. 

Oświata

7- klasowa Publiczna Szkoła Powszechna im. Wincentego Pola, wybudowana w 1913 r. przy ulicy Szkolnej 8 (po ostatnim kapitalnym remoncie budynku ma inny wygląd). Personel: kier. szkoły; 7 nauczycieli, katecheta, woźny. Do szkoły uczęszczały dzieci mieszkańców miasta, oraz do pl.7 dzieci (nie wszystkie) Z okolicznych wiosek należących do gminy Zbiersk, dla których była szkoła w Długiej Wsi  (Austeria mówiono „Usteria”). Lecz tylko 6-eż klasowa. Nauka była bezpłatna. Warunki nauki złe. 7 izb lekcyjnych w budynku szkolnym i jedna wyjątkowa prywatnego właściciela domu. Klasy przepełnione, ławy czteroosobowe, nauka dwuzmianowa. 


STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945
Szkoła Podstawowa w Stawiszynie zdjęcie z lat 1930 tych
Na zdjęciu kierownik szkoły p.Władysław Kulas
w otoczeniu dzieci

Brak pomocy naukowych, gabinetów przedmiotowych, brak sali gimnastycznej, uniemożliwiało to pełne realizowanie programów nauczania. Lekcje wychowania fizycznego odbywały się, jeżeli było to możliwe na wolnym powietrzu, przeciwnym razie - w klasach. Nie było też mowy o strojach gimnastycznych. Biblioteka szkolna była bardzo skromnie zaopatrzona. Podręczniki szkolne drogie, nie wszystkie dzieci mogły je kupić. Nie było w szkole szatni. Działała Spółdzielnia Uczniowska. Bardzo prężną organizacją szkolną była drużyna harcerska, tylko chłopięca.


Klasa 7, Szkoła Powszechna w Stawiszynie im. Wincentego Pola, 1920r.
W środku siedzi Wł. Kulas, dyr. szkoły (16.10.1885 Trzcianka-15.09.1940)
 zamordowany w ramach akcji "Inteligencja" w obozie Mauthausen-Gusen).
 Mieszkał w Stawiszynie na ulicy Konińskiej 1.
W ostatnim rzędzie od lewej-Stanisław Hermann (05.05.1888 Stawiszyn- 26.08.1940 zamordowany w obozie Mauthausen-Gusen), p. Jankowska, p. Rauszówna, Wilhelm Lorenc.

Był też chór szkolny który występował na akademiach szkolnych i środowiskowych. Przedszkole: jedno przy parafii rzym.-katolickiej w Domu Parafialnym, do którego uczęszczała niewielka grupka dzieci.

Rzemiosło

Zajęcia ludności: Najwięcej, bo ponad 30, było warsztatów szewskich: Część prowadziła wyrób nowego obuwia i naprawę, część tylko naprawę, a część trudniła się wyrobem pantofli domowych tak zwany potocznie „łapci” stolarskich - 13, cholewkarskich - 3, krawieckich - 5, rzeźniczych - 13 - 3 jatki z wołowiną, kowalskich - 4, piekarniczych - 6, fryzjerskich - 5, kołodziejskich - 4, bednarskich - 2, rymarskich - 3, zduńskich - 1, czapniczych - 3, blacharskich - 1, ślusarskich - 1, kilka zakładów krawieckich damskich, kilkunastu murarzy, rakarz - 1, kominiarze - 3, fotograf - 1, zegarmistrzów - 2, młynarze - 4, wiatraki, rolników - 11.

Handel

Sklepy spożywczo - kolonialne - 15, sklepy żelazne - 5, monopolowe - 2, odzieżowo-bieliźniarskie - 3, księgarnia - 1, restauracje - 3, herbaciarnia - 1, ciastkarnia - 1, kiosk ze słodyczami, napojami chodzącymi, lodami - 1, wytwórnię wód gazowanych -2, młyny -2, olejarnia -1, skład drewna budowlanych - 3, składy opałowy - 2, sklepy odzieżowe - 2.

W każdy czwartek był targ, a co miesiąc, w poniedziałek po 8-mym dniu miesiąca, wielki jarmark. Targi i jarmarki odbywały się na Rynku ( obecnie Pl. Wolności, nie był zadrzewiony) i na targowicy.

STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945
Stawiszyn Rynek miasta zdjęcie z lat 1920 -tych

Ponieważ Rynek, szczególnie w jarmarki, nie mógł pomieścić wszystkich handlujących miejscowych i przyjezdnych, handlowano na wszystkich ulicach wychodzących z Rynku, oprócz ul. Kaliskiej i Konińskiej, które musiały być przejezdne. Były to olbrzymie jarmarki na które czekali wszyscy, którzy trudnili się handlem. Była to okazja do sprzedania większej ilości produktów, a dla kupujących nabycia tanich różnych towarów, ponieważ na targu i jarmarku było wszystko w miarę tańsze. Naturalnie każdy kupujący chciał kupić najtaniej, a sprzedający sprzedać najkorzystniej. Cen stałych nie było, więc trzeba było umieć się targować, by się nie dać oszukać.

Na targowicy można było kupić płody rolne, handlowano końmi, zwierzętami domowymi (krowy, cielaki, świnie, barany...). Ponieważ w dni jarmarczne było w mieście bardzo tłoczno, a szczególnie ulicą Szkolną i Zamurną przemieszczały się duże ilości pojazdów konnych, mechanicznych wtedy nie było, rodzice, ze względów bezpieczeństwa, nie posyłali dzieci w tym dniu do szkoły. Zajęć szkolnych nie prowadzono, a dla przybyłych organizowano zajęcia zastępcze.

Warunki mieszkaniowe:

Większość rodzin zajmowała tylko jedną izbę mieszkalną, wynajętą u prywatnego właściciela domu. Można sobie wyobrazić warunki życia w jednym i to niewielkim mieszkanku 4-ro, 5-cio, 7-mio i większej osobowej rodziny. Kto miał kuchenkę i jeden pokój, to był wtedy luksus. A o łazience, zlewie, wodzie nie było mowy. A i zamożniejsi właściciele domów też zajmowali kuchnię i jeden pokój, rzadko dwa-resztę wolnych pomieszczeń wynajmowali lokatorom. Gospodarki komunalnej  nie było.

Woda: Były 4 miejskie studnie-pompy: 2 na Rynku, 1-ul. Piłsudskiego (Kaliska), 1-w szkole. Prawie na każdym podwórzu przydomowym była studnia, lecz woda nie była badana przez stację sanitarno-epidemiologiczną i nikt nie wiedział, czy woda jest zdatna do picia i codziennego użytku i czy nie zagraża zdrowiu i życiu.

Organizacje:

·         Ochotnicza Straż Pożarna z własną orkiestrą.             

STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945

Straż Pożarna ze Stawiszyna w Częstochowie 15.08.1939 r. 
Wł. I.Iwankiewicz

      
Straż Pożarna ze Stawiszyna 15.08.1939 r.
Wł. I.Iwankiewicz

·         Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży (K.S.M).               

       

STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży w Stawiszynie w 1935 r.
          

·         Strzelcy

·         Koło Rezerwistów.                      

                                   

STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945
Stawiszyn Związek Rezerwistów 1937 r.
           

·         Klub Sportowy ,,Pogoń'.             

 Pogoń I sza i II drużyna w Stawiszynie, pieczątka fotografia W. Świątczak w Stawiszynie 19 paź. 1924
 Na fotografii stoi 3 od lewej Adam Rzepczak ,4 Kazimierz Stasiak ,10 Danielczyk , 11 Jan Napruszewski.
siedzi 6 od lewej z piłką Mieczysław Jagodziński. Wł.I.Iwankiewicz

                                                     

·        Szkolna Drużyna Harcerska- Z.H.P


STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945
Drużyna harcerzy w Stawiszynie obóz na Szwedzkim Okopie 1931

·         Przy Parafii rzymsko-katolickiej Chór Kościelny im. Stanisława Moniuszki.      

·         Koło Ministrantów.                                                                         

·         Krucjata

Kultura:

Wszystkie organizacje przyczyniały się do pożytecznie i przyjemnie spędzania wolnego czasu nie tylko członków organizacji, lecz także mieszkańców Stawiszyna i okolicznych wiosek.

Ochotnicza Straż Pożarna

Ochotnicza Straż Pożarna, prócz zasadniczej działalności, do której była powołana, urządzała otwarte zabawy, wystawiała sztuki teatralne, w lecie urządzała letnie zabawy taneczne, tak zwane ,,majówki”, w lesie petryckim, potem w lasku miejskim. Prawie w każdą niedzielę były, na placu przy remizie strażackiej, pokazowe ćwiczenia, które przyciągały mieszkańców chętnych tam przyjemnie spędzać czas. Naturalnie przygrywała orkiestra strażacka. O.S.P urządzał również wieczorki towarzyskie dla swych członków i ich rodzin. Miała też bibliotekę, z której mogli korzystać też mieszkańcy miasta i okolicy.    


STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945
Orkiestra 1930

 

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży      

                                                                                                                                                             

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży; również, oprócz spotkań na zebraniach organizacyjnych, urządzała otwarte zabawy taneczne, wystawiała sztuki teatralne i urządzała różne okolicznościowe akademie. Co roku też odbywały się diecezjalne imprezy sportowe, w których Koło brało udział. Koło KSM miało bardzo prężną sekcję sportową – lekkoatletyczną i siatkówkę. Koło miało też własną bibliotekę. Przy KSM działał też chór czterogłosowy mieszany, który śpiewał nie tylko w kościele, lecz także na akademiach środowiskowych i brał udział w corocznych konkursach chórów Katolickich Stowarzyszeń Młodzieżowych powiatu Kaliskiego.

 

Klub Sportowy „Pogoń”

 

Klub Sportowy „Pogoń”, to klub przede wszystkim „piłki nożnej”.

Począwszy od wczesnej wiosny aż do późnej jesieni przyciągał na stadion wielką liczbę mieszkańców miasta i okolicznych wiosek, dzieci i młodzież na rozgrywane mecze.

Rozgrywano mecze z drużynami z Kalisza, Konina, Turku, Błaszek, Opatówka, Koźminka i Liskowa. Należy podkreślić bardzo kulturalne i sportowe zachowanie widzów tak dorosłych, jak młodzieży i dzieci. Żadne rozróby, bijatyki, czy też niesmaczne okrzyki nie miały miejsca. Nie była potrzebna policja. Prawie na każdym meczu przygrywała orkiestra Dęta Straży Pożarnej.


KS „Pogoń” miał również, liczącą się w powiecie kaliskim sekcję lekkoatletyczną.

Klub utrzymywał się wyłącznie z wpływów z wejściówek na mecze. Żadnych dotacji od nikogo nie otrzymywał. Musiał sam troszczyć się o ubiór i sprzęt sportowy i opłacać koszty wyjazdów drużyny na mecze do innych miejscowości.

Urząd Miejski miał za zadanie utrzymanie w należytym stanie murawy na boisku sportowym.

Koło Rezerwistów i Strzelce nie wykazywały większej działalności. Prócz spotkań organizacyjnych urządzali spotkania opłatkowe i spotkania towarzyskie.

Chór Kościelny, oprócz udziału w nabożeństwach, co było jego głównym zadaniem, urządzał wieczorki towarzyskie dla członków i rodzin, co roku, z okazji święta Patronki św. Cecylii – akademię. Chór brał też udział w akademiach środowiskowych ze swym bogatym repertuarem pieśni świeckich. Brał też udział w konkursach diecezjalnych chórów kościelnych.

Orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej

Orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej służyła nie tylko samej organizacji, lecz także całemu społeczeństwu. Przygrywała w przemarszach i defiladach z okazji świąt i uroczystości państwowych i kościelnych, przygrywała do tańca na zabawach letnich urządzanych w lesie, przygrywała podczas pokazowych ćwiczeń strażackich, oraz na imprezach sportowych. Urządzała też koncerty. Było też miejscowe, stałe kino.

 

WOLNY CZAS I WYPOCZYNEK MŁODZIEŻY

Wolny czas od zajęć szkolnych oraz ferie letnie i zimowe spędzały dzieci w domach. Nie było żadnych kolonii, obozów i innych organizowanych form wypoczynku. W czasie zimy spędzały dzieci wiele czasu na zimowych zabawach. Wszędzie na drogach i ulicach ( nie było takiego ruchu pojazdów, jak obecnie) można było widzieć dzieci jeżdżące na sankach, pełne też były dzieci i młodzieży lodowiska na stawach – szkolnym, strażackim na drugiej wsi, oraz na zamarzniętych wylewkach łąkach. Latem natomiast szczególnie chłopcy, uprawiali sport. Pełno ich było na boisku sportowym na ulicy Niecałej, Targowej, na placu przy remizie strażackiej  ( nie było tam jeszcze banku) oraz na błoniach. Grali w piłkę nożną, w palanta, dwa ognie i uprawiali sport lekkoatletyczny. Należy wspomnieć, że w Stawiszynie i okolicznych wioskach były podwórkowe drużyny piłki nożnej, które organizowały pomiędzy sobą .

Zawody piłki nożnej

Dziewczęta również zbierały się i organizowały przeróżne gry i zabawy w czasie zbierania jagód i grzybów można też było spotkać grupy dzieci w lesie.

Lasy były prywatna własnością dziedziców i przebywanie w lesie było zabronione, to tez często borowi szczuli zbieraczy jagód i grzybów psami, deptali koszyki, lub w najlepszym przypadku odbierali zbieraczom część zebranych jagód lub grzybów. W tamtych czasach nie było przecież telewizji, kaset, gier komputerowych, a radioodbiorniki posiadali tylko nieliczni – zamożniejsi.

Środki komunikacji.

Do Kalisza, Konina kursowały autobusy, lecz przejazdy były drogie. Ludzie nie podróżowali tak masowo jak obecnie. Wielu podróżowało pojazdami konnymi, ludzie chodzili do Kalisza nawet pieszo. Były też w użyciu rowery, lecz posiadanie roweru było luksusem.

Nawet na wioskach posiadanie bryczki było też luksusem I pojazd konny też posiadały jednostki, co zamożniejsi rolnicy. Do kościoła chodzili ludzie z wiosek pieszo.

Stawiszyn tych czasów, to miasteczko biedne, nie było zakładów pracy, w których mogłaby znaleźć zatrudnienie większa liczba ludzi. Było dużo bezrobotnych, którzy czekali na zdobycie dorywczej pracy lub sezonowej w rolnictwie w okresie wiosenno-letnio-jesiennym. Nieliczni wyjeżdżali do pracy sezonowej rolnej do Niemiec.

Ci zarobili sobie na przeżycie późnej jesieni, zimy i wczesnej wiosny. Wielu też chodziło na pola dziedzicowskie (Petryki, Jarantów, Piątek Wielki, Godziątków), gdzie już po zbiorach można było zebrać pozostałe kłosy zbóż, groch, ziemniaki, by mieć choć trochę żywności na zimę. O biedzie tych czasów może zaświadczyć i to, że noszono też chrust z lasu by zabezpieczyć trochę opału na zimę.

Starość ludzi też nie była wesoła. Emeryturę, rentę, wypracowali sobie jedynie pracownicy państwowi, samorządowi i ci, którzy byli zatrudnieni w przemyśle. Inni doczekawszy sędziwego wieku pozostawali na utrzymaniu rodziny, która najczęściej była też w bardzo trudnych warunkach materialnych. Dla bardzo biednych samotnych mieszkańców miasteczka była miejski przytułek dla starców przy ulicy Kościelnej. Były tam niewielkie 3 izby. Ile osób tam było nie pamiętam. Pomocy finansowej i to skromnej udzielał Urząd Miejski, a raz w miesiącu chodził z puszką co sprawniejszy starzec, po domach i zbierał ofiary. Drugi taki przytułek był przy ulicy Kaliskiej w budynku, w którym obecnie jest poradnia K, który prowadziły siostry zakonne. W tym przytułku byli już starcy zamożniejsi, bo trzeba było opłacać. Nie było też w nim żadnego mieszkańca Stawiszyna. Po zamknięciu kościoła dla Polaków i urządzeniu przez Niemców na plebanii przedszkola dla dzieci niemieckich skorzystał z gościny w tym domu ksiądz Bronisław Kozankiewicz. Oba te przytułki zlikwidowali Niemcy, a starców wraz z księdzem wywieziono tak zwanym czarnym autem w stronę Pleszewa. W drodze zostali zagazowani i pochowani w lasach gołuchowskich.


STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945
Pocztówka Stawiszyna z lat 1930 tych,
w miejscu ratusza jest hotel Wyrębowskich
W prawym górnym rogu jest bóźnica obsadzona drzewami akacji i obok
dom rabina i dom bet midrasz z mykwą

Duża część rodzin nie mogła sobie pozwolić na pochówek zmarłego z księdzem, bo to było kosztowne. Więc biedni za nosili zwłoki zmarłego do kościoła, tam ksiądz z organistą odprawiali modły i z kościoła już bez księdza wyruszał kondukt pogrzebowy na cmentarz i tam dopełniano pochówku. Należy też wspomnieć, że mieszkańcy Stawiszyna narodowości żydowskiej, niemieckiej i ukraińskiej nie byli dyskryminowani. Byli nauczycielami, zawodowymi oficerami Wojska Polskiego, felczerami, członkami miejskiej Rady Narodowej. Byli też członkami ochotniczej straży pożarnej i orkiestry i pełnili funkcje w komendzie straży. Prowadzili różne zakłady pracy i sklepy. Szczególnie handlem trudnili się Żydzi. Również dzieci tych rodzin nie były dyskryminowane tak w szkole, jak i środowisku. Dzieci polskie utrzymywały z nimi bliskie stosunki koleżeńskie, często przyjacielskie. Takie same wzajemne stosunki panowały we współżyciu młodzieży .

Owszem, był prowadzony w latach 1936 -37 bojkot handlowy prowadzony przez księdza wikariusza i Koło Narodowców. Malowano na płotach i murach hasła ,, Nie kupuj u Żyda”.

Ksiądz jak też katecheta w szkole, miał ogromny wpływ na dzieci szkolne. Gdy tylko się dowiedział ( a donosicieli miał), że któreś dziecko, wysłane przecież przez rodziców, było po zakupy u Żyda, było przez niego surowo karane. Lecz ten bojkot nie osiągnął żadnego skutku, Polacy kupowali u Żydów, bo ceny były niższe w sklepach żydowskich. Hurtownie w Kaliszu były żydowskie, w których musieli zaopatrywać się też Polacy, a ci otrzymywali niższy rabat niż Żydzi. Nadal też, choć cichaczem, kupowali u Żydów ci, którzy bojkot popierali.

 Wybuch II Wojny Światowej i okupacja hitlerowska zmieniły życie w Stawiszynie. Mieszkańcy narodowości niemieckiej, wszyscy stali się Niemcami, z których część stała się też jawnymi wrogami Polaków. W styczniu 1940 r. wywieziono wszystkich Żydów do gett, gdzie prawie wszyscy ponieśli śmierć. 

Stawiszyn budynek dawnego młyna przy ul. Zamurnej15
W czasie II wojny światowej w tym budynku Niemcy utworzyli
obóz pracy przymusowej dla żydów przywiezionych z Koźminka.
W obozie było ok.100 osób, więźniowie byli zmuszani do wykonywania prac
 melioracyjnych rzeczki Bawół. Obóz działał od lipca 1941 do stycznia 1942

W kwietniu 1940  r. wywieziono grupę Polaków do obozów koncentracyjnych, gdzie większość zginęła. Listę osób do wywozu sporządziła grupa miejscowych Niemców, tych przed kilkoma jeszcze miesiącami ich kolegów, przyjaciół i dobrych znajomych. Przewodniczącym Komisji był Sztark, wtedy burmistrz miasta.


STAWISZYN W LATACH POPRZEDZAJĄCYCH WYBUCH II WOJNY ŚWIATOWEJ W 1939 I W CZASACH OKUPACJI HITLEROWSKIEJ 1939-1945
Dzwony krótko cieszyły swym donośnym dźwiękiem.
 W czasie II wojny światowej Niemcy zabrali dwa największe i 
wywieźli

Lista wywiezionych do obozów koncentracyjnych:

1.      Będziński Wacław (18.09.1911) – urzędnik pocztowy, deportowany do KL Dachau 06.05.1940 nr 7977



2.      Bik Franciszek – nauczyciel

3.      Bryński Bronisław – Kier. Szkoły, Długa Wieś

4.      Danielczyk Józef – sekretarz Urzędu Gminy Lisków

5.      Grala Konstanty – fryzjer

6.      Gulczyński Józef – rymarz

7.      Herman Stanisław – nauczyciel

8.      Janiszewski Kazimierz – rolnik

9.      Jarantowski Stanisław- rolnik St. Wieś

10.  Kałużny Zacheusz – bednarz

11.  Kołodziejczyk – sklepikarz

12.  Konieczko Zygmunt- sklepikarz

13.  Krzewski Edward- technik dentyst.

14.  Krzewski Józef – sekretarz Urzędu Miasta

15.  Kuberski Józef- rolnik St. Wieś

16.  Kulas Władysław - Kier. Szkoły

17.  Łowicki Henryk-burmistrz Stawiszyna

18.  Magnuszewski Stefan – kleryk

19.  Mikusiński Lucjan – stolarz

20.  Napruszewski Józef–

21.  Nowak Walerian –

22.  Sobczak Stanisław – szewc

23.  Wojciechowski Stanisław –

Na wojnie zginął jako żołnierz frontowy.

 

Stefan Jaskulski ze Stawiszyna Sobocki Józef i Rącki Marian z Wyrowa.                                                             

Już też w którymś jesiennym miesiącu 1939 r. wstrząsnęła całą społecznością polską miasteczka i okolicznych wiosek wiadomość o aresztowaniu miejscowego, powszechnie cenionego, wielkiego patrioty, działacza społecznego dr Zygmunta Dukalskiego.

Jak się okazało nie było to aresztowanie w celu przeprowadzenia jakiegoś śledztwa, lecz prowadzenie na wykonanie wyroku śmierci przez rozstrzelenie.

Wyprowadzono Go z domu, w którym mieszkał, Rynek 17 ( obecnie Plac Wolności 17) i zaprowadzono na dziedziniec budynku Urzędu miasta – Rynek 1. Tam, postawiony przed ścianą miejskiego aresztu, który tam się znajdował czekał na oddanie strzałów, gotowych na to żandarmów.

Na szczęście w ostatniej chwili wstrzymano wykonanie egzekucji i prawie już nieprzytomnego doktora zwolniono.

Wstawił się za Nim felczer Rudolf Buksz – Niemiec, który pracował jako pomoc lekarska, w miejscowej Miejskiej przychodni, której kierownikiem był dr Dukalski. W następstwie tych przeżyć dr Zygmunt Dukalski rozchorował się i zmarł w 1946. Pochowany jest w rodzinnym grobowcu na miejscowym  cmentarzu.

Wielu mieszkańców miasta, w tym również dzieci, wywieziono na przymusowe roboty do Niemiec.

Większość już pracowała w Kaliszu, u Niemców w Stawiszynie i w pobliskich wioskach. Szkoła dla dzieci była zamknięta, służyła dzieciom niemieckim.

Kościół katolicki został zamknięty dla katolików – Polaków, otwarty dla katolików – Niemców. Kilka rodzin zostało już wysiedlonych: Władysław Sieradzki, Leon Kwiatkowski, Woldański Józef, Zawacki Jan.

Pozbawiono już wszystkich Polaków, właścicieli domów, ich własności.

Wszyscy płacili czynsz mieszkaniowy. Handel przejęli wyłącznie Niemcy. Tak Polacy, jak i Niemcy otrzymywali kartki żywnościowe, lecz dla Niemców były zupełnie inne przydziały żywnościowe, tak ilościowe jak i jakościowe.

Były również kartki na środki czystości, odzież, obuwie i papierosy. Zezwolenie na zakup odzieży i obuwia można było otrzymać po złożeniu podania, że posiadane zostało całkowicie zniszczone. Przebywać poza domem można było od 6.00-20.00. Obowiązywała godzina policyjna. Spotkanemu żandarmowi trzeba było się kłaniać. Okna od zmierzchu aż do świtu musiały być zaciemnione. Podróżowanie też było utrudnione. Kursował autobus Kalisz - Konin, o zezwolenie na przejazd trzeba było zwrócić się do Urzędu Miasta, ale uzyskanie takiego było prawie niemożliwe.

Również na przyjazd na rowerze trzeba było mieć zezwolenie. Takie otrzymywali tylko ci, którzy dojeżdżali do pracy.

Na takim zezwoleniu było zamieszczone „Zezwolone na trasie Stawiszyn-Kalisz, Stawiszyn – Blizanów” itp. Na innej trasie nie można było jechać. Jednym dostępnym środkiem lokomocji była kolejka wąsko-towarowa Kalisz-Turek.

Zaznaczyć należy, że na tylnej ramie roweru na którym jeździł Polak musiała być namalowana biała opaska.

Naturalnie nie wprowadzały swej działalności żadne przedwojenne organizacje, jedynie działała straż pożarna pod komendą niemiecka. Nawet dzieci polskie nie mogły się bawić na placach. Początkowo zbierała się młodzież i piłkarze w niedziele na błoniach i tam grali w piłkę nożną, przychodzi też tam mieszkańcy Stawiszyna przyglądali się i odpoczywali na wolnym powietrzu. Niemcy niby nie dostrzegali tego i nie zabraniali , lecz pewnej niedzieli żandarmi i SA (org. niemiecka ) na koniach otoczyli wszystkich znajdujących się, zaczęli niemiłosiernie bić batami, szczególnie graczy, najwięcej dostał Józef Tomaszewski uznany za organizatora rozgrywek piłkarskich.

Józef Kit i Tomaszewski został natychmiast zwolniony z pracy w Urzędzie Miejskim  i wywieziono na przymusowe roboty do Poznania. Dobrze, że to tak się dla niego skończyło , bo mogli go też wysłać do obozu koncentracyjnego. Tak się skończyły spędzania wolnego czasu na błoniu. Spacery kilkuosobowe też były nie do pomyślenia, nie były też możliwe spotkania towarzyskie. Wszyscy Polacy różnie przeżywali  okrutne czasy rekrutacji, pocieszając się wzajemnie, że w końcu nadejdzie dzień klęski Hitlera. Duch nadziei podtrzymywał  też ruchu oporu, który rozpoczął już swą działalność w lutym 1940r. 

I nadszedł wreszcie, po ponad 5- letnim wyczekiwaniu, dzień końca tej strasznej okupacji, którego niestety nie wszystkim było dane doczekać 

Tak to w krótkim zarysie wyglądało życie w Stawiszynie w latach poprzedzających wybuch 2 Wojny Światowej i w latach okupacji hitlerowskiej

                                                                                   Władysław Pilarski

 

W załączeniu:

1.Wykaz zakładów rzemieślniczych, handlowych i usługowych (co zdołałem zapamiętać)

W tym też uwzględniłem istniejące  poza obszarem Stawiszyna na tak zwanej „Austerii” ( co oznacza karczma) i przedłużeniu ul. Kaliskiej  od nr.19 ( obecnie dom p. Gralowej), należące wtedy do gminy Zbiersk- oznaczone w wykazie zakłady żydowskie

2. Wykaz rodziny żydowskich – te zapamiętałem. Pisownia nazwisk też była inna.

 

Lekarze - Zygmunt  Dukalski

Felczer- Rudolf Buksz, Grzmilas oraz Hamburger (dwaj ostatni Żydzi)

Apteka i skład apteczny- Adam Kobza

Wytwórnia wód gazowanych - Adam Kobza oraz Król, pochodzenia żydowskiego

Młyny - Ingel, Alter (obaj pochodzenia żydowskiego)

Księgarnia -Bronisław Bryński

Wiatraki – Marian Jaskulski, Szymański, Andrzej Majewski, Walencki

Składy drewna budowlanego – Korek, Laks, Ingel (wszyscy poch. żydowskiego)

Składy opałowe – Antoni Chmiela, Liberski

Olejarnia - Goldstein

Zakłady szewskie   

Franciszek Sporecki                                                                               Michał Kupczak

Ignacy Lewandowski                                                                             Józef Górny

Antoni Ulatowski                                                                                   Antoni Góralski

Jan Pilarski                                                                                             Jan Milnikiel

Bernard Lelental                                                                                     Maksymilian Lilental

Jan Lelental

Teofil Lelental

Franciszek Grembowicz                                                                 Zakłady Cholewkarskie

Józef Sztylka                                                                                   Stefan Ulatowski

Józef Sztylka                                                                                   Jan Ulatowski

Franciszek Bukowski

Jan Świderski

Jan Generowicz                                                                                Zakłady krawieckie

Stefan Iwankiewicz                                                                          Bolesław Brzęcki

Kazimierz Napruszewski                                                                                Henke

Nikodem Chojnacki                                                                                        Litmann

Ulański                                                                                                            Wilczyński

Walerian Kołowrotkiewicz                                                                             Brade

Ludwik Wilkowski

Iwankiewicz                                                                                        Zakłady fotograficzne

Raszkowski                                                                                         Walenty Świątczak

Józef Sobczak

Mroziński

Stanisław Sobczak

Szczepan Słomian

Kwiatkowski

Stawiszyn dokument mistrza cechu Władysława Sieradzkiego z roku 1915.
Dokument ze zbiorów rodzinnych p.Tadeusza Pilarskiego

Zakłady rzeźnicze                                                                       zakłady stolarskie

Władysław Sieradzki                                                                  Józef Sporecki

Antoni Sieradzki                                                                         Teofil Bitner

Józef Sieradzki                                                                           Ludwik Soboń

Mieczysław Fogt                                                                                 Jezierski

Tadeusz Marcinkowski                                                                Franciszek Mikusiński

Ernest Sztark                                                                                Lucjan Mikusiński

Henryk Laskowski                                                                       Marian Ciszewski

Romuald Płonecki                                                                        Bronisław Legodziński

Józef Woldański                                                                                 ?            Lisiński

Michał Graliński                                                                                ?             Pilas

Nikodem Stawcki                                                                          Feliks Zakrocki

Michał Bończak                                                                             Jan Zakrocki

Olszanowski                                                                                   Feliks Kwiatkowski

Zakłady piekarnicze                                                                           ?        Magnuszewski

Zygmunt Sobczak                                                                          zakłady bednarskie

Roman Kiernożycki                                                                           ?        Kałużny

Jan Napruszewski                                                                           Józef Grzelka

Philip 

Aronowicz                                                                                       Mączkowski

Stefan Majtczak

                                                                                                        Zakłady rymarskie

Zakłady fryzjerskie                                                                      Józef Krzewski

Berthold Buksz                                                                               Kazimierz Krzewski

Konstanty Grala                                                                             Józef Gulczyński

Rudolf Buksz                                                                                 Zakłady ślusarskie

Grzmilas                                                                                         Jagodziński

Andrzej Kowalski                                                                                ?

Wołkowicz

Zakłady kołodziejskie

Franciszek Krzewski, Edward Rącki , Benon Rącki, Franciszek Grajnert, Adam Rącki

Zakłady kowalskie

Wincenty Popiołek, Leopold Grajnert, Bronisław Sip, (nieczytelne) , (nieczytelne)

Zakłady blacharskie

Gips

Zakłady zduńskie

Hieronim Kornych

Zakłady zegarmistrzowskie

Buchelt, Busch, (nieczytelne)

Zakłady kominiarskie

Rzepczak, Józef Kupczak, Rzepczak

Rakarz

Iwasiński

Czapnicy

Józef Przybyła, Stanisław Janiszewski, Jan Pietrzak

Sklepy kolonialno – spożywcze

Fogiel, Markwart, Michał Tyracz, Edward Jakubowski, Feliks Bartczak, Matylda (nieczytelne), Waleria Kwiatkowska, Zah, Chudy, Krymałowski , Piotr Kołodziejczyk, Schwarebar , Edwarda Rącka, Wdowczyk

Monopolowe

Zygmunt Konieczko, Anna Bezner

Sklepy skórzane

Adam Wojciechowski, Gelbart

Ciastkarnia – lody

Cadek

Restauracja

Wanda Wróblewska, ?, Rzepczak

Kiosk warzywno – owocowy, napoje chłodzące

Janina Staszak

Sklepy żelazne

Jan Zawacki, Piotr Nowak, Fogiel, Sztyytir, Brennir

Sklep ceramiczny

?            

Sklepy materiałowo – odzieżowe

Katarzyna Wojciechowska, Weinsztajn

 



Rodziny Żydowskie

1. Abramowicz

2. Alter

3. Arkusz

4. Aronowicz

5. Baumgart

6. Berek

7. Berkowicz

8. Binsztok

9. Brener

10. Burzyn

11. Cadek

12. Chudy

13. Julkenman

14. (nieczytelne)

15. (nieczytelne)

16. (nieczytelne)

17. Fogel

18. Fordoński

19. Grzmilas

20. Gelbart / Gelberd / Gelburd

21. Goldsztajn

22. Gibs

23. Goldberg

24. Haburger

25. Hole

26. Izbicki / Iszbicki

27. Gagła

28. Jakubowski/ Jakubowicz

29. Kirsztajn

30. Klinge

31. Korek

32. Krotowski / Krotofske

33. Kluczkowski

34. Krymałowski / Krymołowski

35. Król

36. Król

37. (nieczytelne)

38. Kot

39. Knop

40. Kohn

41. Laks

42. Lipiński

43. Listwa

44. Litman / Litmann

45. Margules / Marguły

46. Pik

47. Pilc

48. Pinkus

49. Piekarski

50. Rappoport

51. Rozem

52. Sadarkiewicz

53. Szwarebard

54. Schweitzer Kalman - rabin

55.Szwarc

56. Szpringer

57. Sztokman

58. Sztajer

59. Tapor

60. Tapor

61. Winter

62. Wajntarub

63. Wilczyński

64. Wajnsztajn

65. Widerski

66. Wigdor

67. Weleman

68. Wołkowicz

69. Zimnawoda / Zimnowoda

70. Zahn

71. Zajdenberdżak

72. Zaks

73. Zedelman

74. Fogiel /Fogel

75. Krzepicki

76. Zys

77. Wajnberg

78. Tauba

79. Grabina

80. Bojdenkopf

81. Józef Bułka -w czasie wojny był w polskich siłach zbrojnych.



*obecnie ulica Cicha


Post powiązany: Lista proskrypcyjna dla okolic Kalisza

Część I opowieści pana Pilarskiego tutaj: Kościół katolicki w Stawiszynie w latach okupacji hitlerowskiej wrzesień 1939 - styczeń 1945, Władysław Pilarski

Część II opowieści Stawiszyn w latach poprzedzających wybuch II wojny światowej w 1939 i w czasach okupacji hitlerowskiej 1939-1945 

 Część III Ruch oporu w czasie okupacji hitlerowskiej w Stawiszynie i okolicznych wioskach


Część IV Stawiszyn po ucieczce Niemców i wyzwoleniu w styczniu 1945 , Wielkopolska Samodzielna Grupa Ochotnicza Warta


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.