Etykiety

niedziela, 31 grudnia 2023

Opuszczone domy i grunty po volksdeutschach w Opatówku.

 Znalazłam ten dokument w Archiwum Państwowym w Kaliszu, nie pamiętam w jakim zespole. Bardzo ciekawy, bowiem pokazuje, które domy w Opatówku były własnością osób pochodzenia niemieckiego, które podpisały volkslistę i musiały opuścić Polskę, ponieważ nie wystąpiły do sądu o rehabilitację. 

Józef Kober był wspomniany w mojej książce "Historia w sepii. Opatówek, Wiewiórkowscy", Hermannowi Feichtowi poświęciłam kilka postów, poza tym w protokole są wymienieni jeszcze: Leopold Feicht, Busch Olga, Wilczak Franciszek, Maks Szeldel (tu chyba błąd w pisowni), Olga Schwanz, Alfred Priebe, Konstantyn Kuczamer, Emil Drescher.



Posty powiązane:

Volksdeutsche powołani do wojska polskiego w 1939.

Gdy Opatówek został "Spatenfelde".

Volksdeutsche powołani do wojska polskiego w 1939.

Z Opatówka byli to:

Viktor Brauer, ur.18.03.1915, robotnik, ul. Piłsudskiego 2, o rodzinie Brauerów pisałam tutaj,

Eugen Bechstein, ur. 13.09.1913, robotnik, ul. Kościelna 2, o Bechsteinach pisałam tutaj,

Witold Fuchs, ur. 25.03.1907, ślusarz, zam. ul. Kościuszki,

Konrad Wünsche, ur 30.05.1906, właściciel ziemski, Opatówek, o Wünsche tutaj,

Georg/Jerzy Skiba, ur. 26.05.1915, urzędnik,  ul. Starokaliska 4 ( obecnie Łódzka), po kampanii wrześniowej powrócił i pracował w urzędzie gminy,

Karol Wolf, ur. 18.03.1909, tkacz, zam. ul. Ogrodowa,

Friedrich Cierpke, ur. 18.10.1910, ogrodnik w dominium (w posiadłości Schlossera),

Emil Drescher, kierownik piekarni / właściciel/ ur. 09.09.1903,

Johann/ Jan Keller, urzędnik w dominium (w posiadłości Schlossera), ur. 16.03.1909,

Johann/Jan Lindner, ur. 08.11.1903, robotnik, zam. ul. Piłsudskiego 13,

Lista pochodzi a Archiwum Państwowego w Poznaniu:

kliknij w link w celu powiększenia dokumentu. Tutaj.
 
Kliknij w celu powiększenia


Strona tytułowa:

kliknij, aby powiększyć


Aresztowanie volksdeutschów w Opatówku wrzesień 1939.

 C.d postu: Wirtualne Muzeum. Historia w sepii. : Wójt Opatówka w czasie okupacji - Pniok

W poprzednim poście przedstawiłam dokument z nazwiskiem wójta Opatówka w czasie okupacji - niejakiego Pnioka, prawdopodobnie nie pochodził z okolic, przyjechał pewnie na polecenie Niemców. W swoim piśmie Pniok odpowiada na pytanie czy w Opatówku są groby aresztowanych volksdeutschów. O co chodzi w tym piśmie, o jakie wydarzenie? 

Otóż w dniach 1-4 września 1939 polskie wojsko i kontrwywiad aresztowały osoby niemieckiego pochodzenia podejrzewane o sprzyjanie Niemcom. Aresztowani zostali Eduard i Hermann Feicht (syn i ojciec). Edward został aresztowany na dworcu i niebawem zwolniony ponieważ wstawił się za nim Kazimierz Leśniewicz. Podczas aresztowania nikt nie zginął. W innych miejscowościach dochodziło podczas aresztowań do strzelaniny i zabójstw np. we wsi Dębe. Wszyscy aresztowani wrócili niebawem do domów, ponieważ z powodów wydarzeń wrześniowych, szybko posuwającego się frontu,  doprowadzenie ich do miejsca internowania było niemożliwe. 

Hermann Feicht był mistrzem rzeźnickim i posiadał sklep w rynku. Był też prezesem Związku Strzeleckiego i jednym z inicjatorów budowy Pomnika Wolności na rynku. Co musi budzić ogromne zdziwienie, ponieważ większość aresztowanych z list proskrypcyjnych w 1940 znalazła się na nich właśnie z powodu chociażby działalności w Sokole lub Związku Strzeleckim. A tu Niemiec był prezesem Związku Strzeleckiego! Jak wilk wpuszczony do stada owiec. Jaki wniosek płynie z tego faktu dla nas? Że jednak my, Polacy, jesteśmy naiwni.
Podczas spisu powszechnego przeprowadzonego w 1936 w Opatówku nikt nie zadeklarował narodowości niemieckiej, ale już 3 lata później okazało się, że jest ich ponad 400, ponieważ tylu podpisało volkslistę.
Feicht z synami i pracownikami przed sklepem

W dokumencie widzimy adres Feichtów (dom mieszkalny i masarnia): Marktplatz 11, czyli Rynek 11, obecnie Plac Wolności. Edward czyli Eduard aresztowany 2 września na dworcu, tego samego dnia wypuszczony, Hermann aresztowany dwa razy - 3 września, zwolniony i ponownie aresztowany w Marchwaczu 4 września, zwolniony 5 września.

Po kliknięciu w link pod zdjęciem dokument otworzy się w całej okazałości.
Pismo przewodnie z nakazem przysłania nazwisk internowanych volksdeutschów:

Kliknij, aby powiększyć

Sporządzona lista aresztowanych volksdeutschów, między innymi z Opatówka/Spatenfelde:

Aresztowani z Opatówka: Herman Feicht, Eduard Feicht
Jednostka - Szukaj w Archiwach

C.d. strony:
Jednostka - Szukaj w Archiwach

Gdy wrócili do domu zemścili się na osobach, które były podejrzewane z kolei o wrogą postawę wobec Niemców, jak np. na Janie Jabłkowskim, ur. 04.11.1918 w Opatówku, rzeźniku. Niemcy napisali o nim na liście proskrypcyjnej: "rzucał kamieniami w uwięzionych folksdojczów, znienawidzony przez miejscowych Niemców". Deportowany do Dachau, w księdze Dachau zapisany jako Karl, przybył do Dachau 26.04.1940, nr obozowy 6288, zwolniony z obozu 28.05.1941 roku.

Więcej o Feichcie i jego rodzinie w poście: Gdy Opatówek został "Spatenfelde".


Dominika Pawlikowska





czwartek, 28 grudnia 2023

Wójt Opatówka w czasie okupacji - Pniok



Bardzo ciekawy dokument znalazłam w Archiwum Państwowym w Poznaniu. 
Pojawia się w nim nazwisko wójta Opatówka w czasie okupacji - Pniok. Pierwszy raz mam do czynienia z takim nazwiskiem, może kiedy wezmę do ręki księgi ludności wyjaśni się kim był i gdzie mieszkał. Jednak wydaje mi się, że został osadzony tu przez władze okupacyjne i nie wywodził się z tych okolic. Ciekawi mnie jego dalszy los.

Pismo jest odpowiedzią przeczącą na zapytanie czy w Opatówku są groby volksdeutschów aresztowanych przez polskie wojsko i kontrwywiad w dniach 1-4 września 1939 ?

Tu muszę nakreślić kontekst tego pisma. Otóż polskie władze w latach poprzedzających wybuch II wojny światowej nie podejmowały żadnych zdecydowanych kroków wobec osób jawnie manifestujących proniemieckie sympatie i wrogie stanowisko wobec państwa polskiego, starając się nie prowokować Trzeciej Rzeszy. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zalecało tylko monitorowanie sytuacji i rozsyłało w lipcu 1936 roku do wszystkich starostów pisma o treści:
„Propaganda niemiecka w Polsce zmierza pomiędzy innymi do pobudzenia narodowego i politycznego tych grup niemieckich, które bądź to znajdowały się na drodze powolnej asymilacji, bądź to utraciły żywe ze narodowe poczucie niemieckie i kontakt z centrami niemczyzny w Polsce. Należy liczyć się z tym, że w czasie ferii letnich niemiecka młodzież szkół średnich, a zwłaszcza wyższych, skierowywana będzie celowo w mniejszych lub większych grupach do takich zaniedbanych pod względem narodowym skupień ludności niemieckiej, aby odrodzić u niej żywe poczucie narodowe i zawrócić ją z drogi asymilacji. Zwracając uwagę na możliwość tego rodzaju agitacji, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych prosi o przeciwstawienie się jej granicach prawa[1]”.

Jeśli stwierdzono by obecność takich grup na danym terenie, należało na bieżąco informować Urząd Wojewódzki z podaniem bliższych szczegółów.
Dopiero w sierpniu 1939 przygotowano plan internowania i nadzoru w stosunku do niemieckich działaczy w Polsce. Odpowiedni rozkaz ukazał się w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1939 roku. Po jego ogłoszeniu policja i wojsko aresztowały na terenie Wielkopolski ok. 2500 osób, które odesłano w stronę Kutna, Modlina, Łowicza i Warszawy. Większość aresztowanych wróciła po 2 – 3 tygodniach do domów[2].

W Opatówku aresztowano dwóch volksdeutschów, co do których polski kontrwywiad nie miał wątpliwości, co do ich udziału w tzw. piątej kolumnie. Z pewnością między innymi ci dwaj przyczynili się do stworzenia listy proskrypcyjnej z nazwiskami Polaków, których należało aresztować. Byli to ... o tym w kolejnym poście.

[1]APK, Sprawy cudzoziemców narodowości niemieckiej, Zespół: Starostwo Powiatowe w Kaliszu. Sygn. 11/3/0/3/186. Karta 60.
[2] Stanisław Nawrocki, „Okupacja hitlerowska Wielkopolski”. Wyd. Instytut Zachodni, 1966. Str. 68-69.

Wójt Opatówka w czasie okupacji - Pniok,
 pismo z dnia 25.10.1939.