Etykiety

wtorek, 10 października 2017

Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”. Opatówek 1930 r.


Moi dziadkowie Maria i Marian Wiewiórkowscy przyszli na świat w II Rzeczypospolitej. Nie trwała długo, bo były to tylko lata 1918–1945.

Józef Piłsudski 16 listopada 1918 r., wystosował depesze do państw Ententy, informując je o powstaniu niepodległego państwa polskiego.
Przed odrodzonym państwem stanęły poważne wyzwania. Należało stworzyć polską armię, która mogłaby skutecznie walczyć o kształt granic i stworzyć jeden ośrodek władzy. Palącym problemem była kwestia bezpiecznego opuszczenia ziem polskich przez armię niemiecką.

Jacy byli wówczas Polacy i Polska?
Był to zlepek terenów porozbiorowych poddawany przez studwudziestoletni okres zaborów germanizacji i rusyfikacji. Na obszarze kraju obowiązywało 5 walut, 5 systemów administracji, 3 języki w armii, w sądownictwie obowiązywały 4 kodeksy karne, panował bałagan w bankowości. Bardzo ważne było uczynienie z tego zlepka jedności, narodu, wspólnoty. Ważne było wychowanie i edukacja.
Najstarszą polską organizacją łączącą cele niepodległościowe z działalnością sportową i wychowawczą jest Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, obchodzące w tym roku swoje 130-lecie. Gniazda sokole istniały na ziemiach polskich pod zaborem austriackim i niemieckim, w latach 1905-1907 także rosyjskim, powstały też w środowiskach polskich na emigracji, szczególnie w USA.
Marian Wiewiórkowski, mój dziadek, także należał do "Sokola".
Między innymi to spowodowało, ze znalazł się na listach proskrypcyjnych sporządzonych przez specjalną komórkę wywiadu SS współpracującą z lokalnymi mniejszościami niemieckim.
Czym były listy proskrypcyjne?

W okresie między wrześniem 1939 r. a wiosną 1940 r. Niemcy przeprowadzili tzw. akcję „Inteligencja” (Intelligenzaktion). Aresztowania dokonywano na podstawie imiennych list Sonderfahndungsbuch Polen („listy wrogów Rzeszy”) zawierających nazwiska osób należących do elity kulturalnej, politycznej i społecznej Polski. Zostały one sporządzone przed wybuchem wojny w 1939 r. przez współpracujących z niemieckim wywiadem członków mniejszości niemieckiej w Polsce. Lista ta przygotowana została na polecenie Reinharda Heydricha przez kontrwywiad służby bezpieczeństwa SS tzw. Sicherheitsdienst w Berlinie we współpracy z niemiecką mniejszością zamieszkałą na terenie Polski. Lista została wydrukowana w formie książki w lipcu 1939 roku w Berlinie przez centralę policji bezpieczeństwa i SD.
Osoby znajdujące się na listach były aresztowane oraz rozstrzeliwane w masowych egzekucjach. W ramach tej akcji Niemcy zamordowali co najmniej 100 000 Polaków. Z tej liczby blisko 50 000 stanowili przedstawiciele „polskiej warstwy przywódczej”. Wielu z aresztowanych trafiło też do niemieckich obozów koncentracyjnych, gdzie przeżył tylko znikomy procent osadzonych. Szczególną rolę w tym procederze pełnił obóz w Gusen nazywany: Vernichtungslager fur die polnische Intelligenz – „obóz zagłady dla polskiej inteligencji”, w którym w 1940 r. 97% więźniów stanowili Polacy. 
Charakter Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” - organizacji prowadzącej przysposobienie wojskowe oraz jej patriotyczny i niepodległościowy charakter był przyczyną zbrodni ze strony Niemiec i zbrodni ze strony ZSRR dokonywanych na członkach tej organizacji w czasie wojny.

Pionierska działalność „Sokola” w dziedzinie narodowej edukacji fizycznej łączonej ściśle z całokształtem wychowania patriotycznego ludności polskiej pod zaborem pruskim i w ośrodkach emigracyjnych w głębi Rzeszy niemieckiej, była też podstawą realizacji szerszych zamierzeń. Sokoli, prowadząc wśród młodzieży akcję oświatową w duchu narodowym, oraz zajęcia sportowe, a w latach poprzedzających wybuch I wojny światowej również szkolenia paramilitarne, przygotowywali kadry wojskowe do walki o niepodległość Polski. Uczestniczyli czynnie w działaniach zbrojnych w latach 1918-1921, szkolili przyszłe kadry administracji państwowej, policji i wojska.


Członkowie Towarzystwa Gimnastycznego Sokół z Opatówka 1930 rok


Idea sokola, hasła i praca wychowawczo-sportowa przyciągała szerokie rzesze młodzieży polskiej w okresie międzywojennym, budząc też zainteresowanie mojego dziadka. W pracy z młodzieżą podkreślano potrzebę pracy nad sobą, łączności i braterstwa, karności, czyli tego wszystkiego, co" wedle pojęć sokolich nazywa się zdrowiem". Regulamin ZTG „Sokół” z 1929 r. określił i wprowadził jednolity mundur sokoli w Polsce. Składał się on ze spodni wpuszczonych do butów z cholewami, krótkiej szamerowanej kurtki (z możliwością noszenia na jednym ramieniu), amarantowej koszuli oraz czapki rogatywki z piórem sokolim.

Jak widać niektórzy członkowie opatowskiego Sokoła posiadają regulaminowe mundury zarzucone na jedno ramię. Mój dziadek ma na tym zdjęciu około 20 lat.


Powiększone zdjęcie. Marian Wiewiórkowski w garniturze, w górnym rzędzie trzeci z prawej,
obok dziadka p.Lucyna Sieradzka


Ci młodzi ludzie byli wychowywani w tradycji patriotycznej, gotowi do poświęceń i złożenia największej ofiary.

W Opatówku Towarzystwo zostało założone w 1919 roku przez zarządzającego fabryką sukna p. Tylko. Organizacja posiadała sztandar ufundowany w 1921 r.. Członkowie "Sokoła" organizowali wycieczki, posiadali własną bibliotekę. Utworzyli też własny teatr, który prowadził p. Furmanek, a grali w nim między innymi p. Arnold i p. Zenon Nowicki.
Członkowie "Sokoła" ubierali się bardzo elegancko. Dziewczęta nosiły białe bluzki i białe czapki z rydelkami, chłopcy - garnitury i charakterystyczne czapki. Działalność "Sokoła" przerwał wybuch wojny. Organizacja odrodziła się dopiero w 1989 roku w Warszawie. Dziś posiada 50 towarzystw i 5 tysięcy członków w całej Polsce. W Opatówku nie została reaktywowana./za:biblioteka w Opatówku/

Organizacja została zdelegalizowana przez komunistyczne władze PRL w 1947 roku. Cały czas działały natomiast gniazda sokole na emigracji. Wszystkie informacje dotyczące organizacji podlegały peerelowskiej cenzurze.

DRUŻYNA PIŁKARSKA Z OPATÓWKA, PIERWSZY Z PRAWEJ JAN WIEWIÓRKOWSKI
ok.1939r.


Podobne posty



Jan Wiewiórkowski, żołnierz Armii Poznań

Poczta polska, telegraf, telefon. Opatówek.

A było to tak. Konrad Wuensche.

Matka Niobe. Leokadia Wiewiórkowska.

Listy proskrypcyjne. Aresztowania w Opatówku 1940

Gimnazjum imienia Anny Jagiellonki w Kaliszu



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.